A kto to na zdjęciu? Haha, nieważne. Moja najpiękniejsza frendzia Moniczka, a co<3 

Już niedługo, zleci ten pieprzony lipiec, który tak bardzo się kurwił, że głowa mała. I co? Zaczynamy sierpień, który NAJPRAWDOPODOBNIEJ będzie jednym z najlepszych miesiąców w moim życiu. Woodstock. Dziwki, chlanie, jaranie. Nie, żartuję, lol, co to miałoby być? Co prawda już widzę swoją przyszłość, jako jedyna ogarnięta osoba pilnuję kuzynki i Moniki, bo czarno widzę to, jak one się.. napiją, kulturalnie mówiąc. Generalnie będzie super, dam radę przeżyć wakacje bez Karola, chociaż tęsknię, omg. 

- Wytrzymaj ze mną.

- Nie wytrzymałbym bez Ciebie.

^{Romantyczne, nie? Szkoda, że to kłamstwa, ale kogo to obchodzi? Nieważne.}

I wiem, że się uda, musi się udać. Nie wiem co masz w sobie, ale widząc Cię, wszystko wróci. Jesteś najlepsza, spraw, aby ten miesiąc również taki był, malutka (1,58m mówi samo za siebie) <3