No to do dupy kończy się ten zajebisty rok ;]
Bo był na prawdę udany . Spełniły się marzenia , spędziłam go z wspaniałymi ludźmi . Gdyby nie ten ostatni tydzień to byłby idealny.
Najlepszy Sylwester nie zrealizował się przez tchawicę :( (I nawet tortilla wykonana przez Carlosa nie poprawi mi dostatecznie humoru;])
Ale.. wszystkim Wam życzę udanej zabawy i SZCZĘŚLIWEGO Nowego Roku !
A sobie ,żeby był jeszcze lepszy niż ten :) *albo przynajmniej tak samo dobry;]*
Salut !