ukraiński MakCHIДaHoK

czyli Maksnidanok cokolwiek to znaczy ( o ile dobrze tłumaczę)

a u góry pisze zamowijte, czyli taki mc drive .

hahah najśmieszniejsze są na ukrainie frytki z marchewki, ale to chyba niedobre chociaż kto wie... nie próbowałam

Przejechałam połowę kraju a tu żadnego Maca dopiero w Kijowie był i w Nikolajewie oraz w Odessie.

Widać nie zalała ich fala fast foodów tak jak inne kraje.

Dobra na tym kończę.

Dodaję notkę bo rzadko to robię, przygotujcie się na wspomnienia z wakacji .

-----------------------------------------------

a teraz o dniu dzisiejszym:

Była dyskoteka, która mi się "troszkę" spieprzyła.

zacytowałabym coś, ale się powstrzymam.

nie no ogólnie fajnie.

tańczyłam wolnego w sześcioosobowej parze hahah

jest z nami  marcin, jest z nami krzysiek...

najfajniejsza piosenka, która była na imprezie

no i AFTER PARTY też było.

pozdr.

dla :

Agnieszki S., Kaśki G. 

dziękuję :*

no i pozdr. dla tych z którymi tańczyłam Macianta, Flaka, Billa, Zuzki, Przemka (za jego cudowny taniec), Marka, Kamila i całej reszty no ogólnie pierwszych, drugich i trzecich klas.

I gratuluję Filipowi niekonwencjalnego użycia skoczni

jeżeli doczytałeś/aś do końca to gratuluję ;d