już nie zaśpiewam o miłości
bo cię nie kocham, kocham, kocham
nie chcę zachodów słońca po całości
bo cię nie kocham, kocham, kocham
i nie chcę pieprzyć się przy świecach
bo cię nie kocham, kocham, kocham
taka już ze mnie zła kobieta
(...)
na miłość mówię teraz pull up don't come again
to będą dobre święta !
a w głowie tysiąc scenariuszy nie do zrealizowania ..
ale da się żyć .