pamietasz?
ja pamietam i wiem , ze wydaje Ci sie , ze olałam, ze mam w dupie.
i wiem , ze tez teraz za wszelką cene chcesz pokazac , ze Ty 'też'
ale.. kurde, wiem , ze łatwo oceniac, kiedy sie stoi z boku i wydaje sie,
ze wszystko jest zajebiscie różowe, kolorowe, happy i w ogóle do przodu.
otóż nie, czasmi świat cały się wali, czasami nie ma na nic czasu.
czasmi sie ryczy do poduszki i nie ma komu sie wygadac.
i nie ma z kim pogadać o bzdurach , o czyms ważnym, o wszystkim.
bo nie ma Ciebie, bo nie ma Was.
zapytasz "to czemu sie nie odzywasz?".
bo najzwyczajniej w swiecie, czasami nie ma na to sil, bo sie
juz o tym nie pamieta, bo kurde caly dzień był zawalony od rana do wieczora,
bo trzeba myśleć o milonach tysiecy spraw na raz ..
i wiem , ze u Ciebie, tez nie jest łatwo , i tez sa cholernie ciezkie chwile.
i dlatego prosze, nie pokazuj "jak bardzo Ci nie zależy, jak bardzo Ci wszystko jedno"
mi nie jest, i pamietam i tesknie, za Tobą , za Paulą i chyba nie warto stwarzać jakiś problemów..
i tak jest ich wystarczająco dużo..
Kocham i Tęsknie!