Uniejów powyżej .
Trochę skwaszona mina, bo słońce.
Jutro kolejne 8 godzin. Potem laaba. Bynajmniej.
Poza tym, my się rozumiemy:
FUCKEN , ORZESZku!
ps. kurdee, dopraszać się trzeba. Fucken.
I po raz kolejny sławy mi się obijają.
''Oda do weny'' potrzebna natychmiast !
Pozdrawiam tych co zawsze, Dziękuję.