Dziś rano padał deszcz, przez co odechciało mi się rannego wstawania. Kilka godzin później zaczął padać śnieg, co wprawiło mnie w znakomity nastrój. Po południu wybrałem się na występ mojej koleżanki i na ulicy zastałem to, co widzicie. Samochody były zalane do połowy kół.
Sesja się zbliża, a to, jak wiadomo, oznacza, że System Eliminacji Studentów Jest Aktywny :D. Na początku lutego czekają mnie 2 egzaminy.
Pozdrowienia dla III LO (szczególnie dla humanistek i królowej połowinek), internatu i reszty znajomych.