W końcu widać efekty mojej ciężkiej pracy, pomyślałam, ze to wszystko jednak ma sens.
Przecież zawsze coś nie 'gra', nigdy nie ma idealnie.
kiedy będe naprawde, bezgranicznie szczęśliwa?
Szukam drogi na skróty, którą szybciej dojdę do mojego celu..
Nudne Zabrze, żałośni ludzie, 'przykładne' rodziny.
Gdzieś istnieje lepszy świat,
gdzieś napewno jest lepiej, takiego miejsca szukam.
męczącego dnia od dzisiejszego chyba jeszcze nie bylo,
czuje ze teraz bedę więcej wymagać od siebie - z tego bardzo się ciesze..
Po ciężkiej środzie wybieram sie do Poznania.
Uwielbiam spontana!
KOCHAM MOICH PRZYJACIÓŁ, A SZCZEGÓLNIE TEGO PRZYSTOJNIAKA,
KTÓREGO WIDAC NA ZDJECIU POWYŻEJ
Rok i 9 miesięcy już za nami wariacie <3
Bajo