Spisz jeszcze.. Na twych rzesach- skra drobna
poranku
Strachy snia sie Twej dloni - bo i drga i pala.
Oddychaj tak - bez konca. Czaruj - bez ustanku.
Kocham oddech twej piersi, ruch spiacego ciala.
Ilez lat juz minelo od pierwszej pieszczoty?
Ile dni od ostatniej uplywa niedoli?
Co nas wczoraj- smucilo? Co jutro - zaboli?
I czy zabraknie nam kiedys do szczescia ochoty?
Przyjdzie noc o zrenicach zaswiatowo lanich
I spojzy - i zabije... Polegniem - snem czynni...
Jak to? Wiec musim umrzec tak samo jak inni?
Jak ci - chocby z przeciwka?... Pomodlmy sie za nich...
[NAD RANEM Boleslaw Lesmian]
Inni zdjęcia: ;* patrusia1991gdJa patrusia1991gd:* patrusia1991gd. milluchaa;* patrusia1991gd:) patrusia1991gd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24