widzieliście kiedyś takiego cwelicha? :[smiech] to... M. Gos, Michał G., jego ulubionym zajęciem jest ujeżdżanie, a zaraz po tym palenie włosów na ręku, skakanie w krzaki i dobijanie ledwo żywych kociaków. Preferuje też nocne spacery po lesie oraz budyń waniliowy z polewą malinową.
:[smiech]
Pomachajmy wszyscy ładnie do naszego M. Gosa, Michała G.!