horsesgirl no te dwa wałaszki , imion nie pamiętam. :) ale są ładne , zwłaszcza jeden mi przypadł do gustu ,ten wyższy ;D słyszałam ,że jednym się zajmował p.Michał P. ale nie wiem bo osobiście go nie widziałam przy nim. Sama jestem ciekawa co Hubert z nimi zrobi, szkółka czy komuś sprzeda.
21/06/2010 15:03:28
stayalive ja już to rozważam od HoHoHo...
to moje kolano... jeszcze mama, która uważa, że coś jest ze mną nie tak i chce mnie mieć pod nosem...
nie wiem... może jeszcze jej przejdzie... bynajmniej będę się starać...
ale jeszcze to kolano... będę miała kolejną operację... jeśli to nic nie da... innego wyjścia nie będzie... no chyba, że w ogóle konno jeździć nie będę...
21/06/2010 14:26:13
horsesgirl Szczerze mówiąc to nic ciekawego ;P Wszystko dobrze. Konie "wychodzą" z kulawizn , tylko Pokusa miała nogę w bandażu ,ale nie wiem dlaczego. ;/ poza tym to nic nowego. ;P
a do Gutowa na ile jedziecie?;]
21/06/2010 14:26:05
stayalive bo coraz bardziej dociera do mnie, że chyba jest coraz więcej powodów przeciw temu, bym jeszcze zawitała w tym miejscu...
21/06/2010 14:08:13
horsesgirl odwiedź ,odwiedź ;D we wtorek najlepiej ^^ :)