fatum kurwa ?!

poznajesz ? tak to właśnie to czego nie chcesz pamiętać, chciałeś się od tego odciąć, ale to jest, wciąż trwa. nieubłagalnie kroczy za tobą, cierpliwie czeka kiedy się zagapisz, znów powróci. zawsze powraca. cokolwiek byś robił, jak byś się nie zachowywałał, to jest, dopadnie cię w najmniej spodziewanym momencie. kiedy odsuniesz się od tego, a podświadomość powie, że to już nie isnieje.. wróci, wróci i znów poczujesz to co wcześniej, jak bardzo wiele to coś zmieniło, ile popsuło. wraca znów z ogromną siłą ? co tym razem zniszczy? jest za silne aby z tym wygrać, niszczy cię po kawałku, zjada cię drobnymi kęsami, chcąć całkowicie zawładnąć, wbija się coraz bardziej w twoją codzienność

MYŚLISZ, ŻE TO ZA TOBĄ, ALE TO POWRACA. nie uciekłeś choć bardzo tego chciałeś, nie schowałeś się choć byłeś bardzo uważny, odnalazło cię i powróciło