znów na laptopie, więc nie ma co wstawiać, więc idzie tarja. :3 wczoraj kłótnie z marcinem, i powalająca wiadomośc od niego.:
m.
00:12:23
zuzia!
00:12:29
wiesz o co mi chodzi
00:12:34
prosze wybacz mi
00:12:51
prosze Cie...
00:12:57
nie umiemm juz zyc bez Ciebie
00:13:07
juz wiecej nie bede
00:13:10
naprawde
00:13:12
obiecuje
00:13:15
przyrzekam
00:13:17
KOCHAM CIE
00:13:20
!
jprdl. -.- a więc tak, wczoraj po powrocie z kazimierza a raczej w trakcie rozpierdolił nam się samochód. XD wróciłyśmy lawetą, było ciasno jak cholera.. dzisiaj mam zamiar cały dzień przeleżeć w łóżku z laptopem.. pewnie dodam jeszcze jedną notkę.
: )