Idąc przed siebie
W zamkniętej przestrzeni
Nie widzę już nic
Brak mi dziś nadzieji. . .
Czy warto jest żyć, kiedy
Sensu nie ma już nic?
Pustką ogarnięta idę przez świat
W którym płomyk dla mnie dawno już zgasł. . .
Niektórym będzie smutno. . .
Inni pozostaną obojętni. . .
Znajdą się też Ci, którzy z ulgą odetchną gdy zniknę. .
usłyszeć Twój głos na dobranoc. <3
tak mało o mnie wiesz.
a ja o Tobie nie wiele więcej.
czy my się kiedyś spotkamy.?<33
do jutra.