Cześć Piter!  Jeszcze Ci zaśpiewam spóźnione sto lat, ale narazie to musi wystarczyć ! :*

 Po pierwsze odsyłam tu !

Dziękuję Ci za ten wspaniały rok, za to, że byłeś obok przy tych najcięższych chwilach, za te miliony kłótni o głupoty i nawet za te dwa miesiące rozłąki, bo przez takie chwile bardziej się docenia ludzi, nie sądzisz?  Dziękuję za to, że mogę oglądać z Tobą filmy, bo  z nikim innym nie sprawia mi to takiej przyjemności, dziękuję za takie same ilości 'ha' w 'hahaha' pisane w tej samej sekundzie, razem z tysiącem innych myśli. Zdecydowanie to uwielbiam! Również to, że  nie musisz odbierać moich telefonów żeby wiedzieć o co mi chodzi. Dziękuję, że znosisz moje humory i czasem pomimo, że przysypiasz wysłuchujesz moich opowieści o kiadisfiu czy ksagdiaf  do końca, dziękuję, ze jesteś mniej leniwy niż ozimski i dla Ciebie spacerki przez całe miasto to nic wielkiego i że klniesz jak szewc, bo przynajmniej nie czuję się nieswojo, gdy muszę wyrzucić z siebie kilka kurew!  Pamiętaj, ze niedługo zima, więc klatka czeka, tak samo jak czekają na nas kolejne odcinki skinsiaków,  zakupy i narty. Chociaż co do tych ostatnich to przewiduję katastrofę w moim wykonaniu, więc będziesz musiał mnie wspierać duchowo :<  I może mój sen się kiedyś spełni, więc tak szybko, nawet jakbyś chciał, się mnie nie pozbędziesz!  Nawet jeśli czasem mam ochotę Cię zabić, to i tak nie widzi mi się zamieniać Ciebie na kogokolwiek innego!

Życzę Ci więc wszystkiego co najlepsze, dużo zdrowia, szczęścia, pomyślności i miłości,  szósteczek z niemieckiego - o tak, pokaż jej kto tu rządzi! Miłego garażowania (zobaczysz, że wpadnę tam kiedyś i rozpierdolę cały system xd), samych prawdziwych przyjaciół i żeby ta Twoja grupka utrzymała się w takim składzie jak jest teraz, bo po co kupować nowe, skoro stare działające i sprawdzone? Spełnienia wszystkich marzeń, studiowania na politechnice,  dużo uśmiechu na twarzy, nowych żarcików w Twoim stylu ( łabędź to jedyny ptak, który ma kutasa, ile może przeżyć karaluch bez głowy?),tak zdecydowanie kocham te Twoje poczucie humoru! Niekończącej się kasy na koncie też Ci życzę, przynajmniej zawsze będziesz miał jak mi odpisać :< tego mieszkanka, ale dużego, koło centrum w gda też Ci życzę, bo w końcu będę musiała mieć gdzie wypoczywać po ciężkich dniach, wygrania w totka, żebyś tam doprowadził te lokaty do porządku (ta odp. mnie zagięła),  wystartowania kiedyś tam na tych Twoich rajdach i odpicowanego trabanta! Zdecydowanie nigdy nie zapominaj o tym co dla Ciebie najważniejsze i walcz o to do samego końca! O, i czasem troszkę przystopuj z tymi swoimi 'pojazdami' haha :* Żyj nam dwieście lat i nawet więcej Piter UWIELBIAM CIĘ, uwielbiam!

A teraz odsyłam jeszcze tu , jest  godzina 5;40 i pomyśl sobie teraz 'o tak, ona oddałaby mi te 500 tys zł' ,  szalonych siedemnastych urodzinek :*  to teraz z czystym sumieniem mogę jechać do trójmiasta! buźka :*