co jest gorsze ?!
nowe potwornie bolesne rany,
czy stare, które powinny się wygoić już dawno temu ?
Hmmm .. stare powinny nas czegoś uczyć,
przypominać gdzie byliśmy,
co mamy za sobą,
czego unikać .. kiedyś, w przyszłości .
Może tak chcemy tylko myśleć
a wcale tak nie jest ?
Może błędy musimy popełnić wiele razy żeby się czegoś nauczyć ?
A może tylko niektóre ?
Pewnym jest to, że "nie ważne jak się starasz i tak będziesz popełniać błędy" !
Antidotum.
Może to perspektywa z jakiej patrzymy na świat
albo ludzie dzięki którym ona się zmienia.
Bo w pewnym momencie życia
wystarczy mały krok przed siebie
i wszytsko staje się większe, wyraźniejsze ... .