Jedyną najważniejszą osobą jest ta, o której myślisz przed pójściem spać.
Uwierz nikogo nie obchodzi, że nie dajesz sobie rady.
będzie jak dawniej. chcę tego. nie zasłużyłam na nic więcej.
nie będę już mówić, że kocham. nie będę pokazywać, jak bardzo mi zależy. mój czas minął.
nie mogę uwierzyć, że nadal po tym wszystkim chcę ciebie .
Może nie jestem ładna, nie mam idealnej figury, nie nakładam tony tapety na twarz, ale za to mam zajebisty charakter, którego wartość znam doskonale.
nie pytaj się dziś co u mnie słychać, nie dowiesz się już nic. nie chcę, abyś roznosił plotki na mój temat, dopisując ciąg dalszy swojej historii, która powstanie na podstawie twoich urojeń. nie chcę, abyś był cząstką mojego życia, bo to sprawi, że ponownie zostanę zniszczona. nie chcę, abyś kręcił się przy mnie, mówił co jest złe, a co dobre. nie chcę, abyś pokazywał mi, że moje nowe znajomości nie mają znaczenia, bo nigdy nie byłeś pomiędzy mną, a tymi ludźmi, abyś miał prawo oceniać co jest dla mnie dobre, a co złe. nie chcę, abyś mówił mi jakie powinnam podejmować decyzje, bo to nie ty będziesz cierpiał, gdy coś nie wyjdzie. nie chcę, abyś pouczał mnie, jak świat wygląda z twojej strony, bo to ja muszę sama odkryć to co mnie otacza. to ja sama muszę się uczyć czym jest szczęście, a czym cierpienie. i to ja muszę podejmować decyzje, które wpłyną na moją przyszłość, bo ciebie kiedyś przy mnie już nie będzie, a ja będąc uzależniona od ciebie, nie będę umiała spojrzeć realnie na świat.
Spójrz na siebie. Jesteś młodą osobą. Przestraszoną. Czego się boisz? Przestań się przejmować. Przestań hamować słowa. Przestań myśleć co sądzą inni. Noś to na co masz ochotę. Słuchaj takiej muzyki jaką lubisz. Puść ją głośno i tańcz do upadłego. Wyjdź i pójdź tam gdzie chcesz nie myśląc o jutrze. Nie czekaj na piątek. Żyj teraz. Zrób to teraz. Podejmij ryzyko. Powiedz swe sekrety. Kiedy zrozumiesz, że to Twoje życie? Spełnij marzenia.
bywa tak, że dowiadujesz się w życiu różnych rzeczy. choć najbardziej bolą te, które dotyczą Twoich najbliższych ,
Dlaczego płaczesz,nie uważasz,że powinnaś być szczęśliwa?Wrócił,chciałaś tego,tęskniłaś.Skąd te łzy płynące jedna za drugą,skąd ten lęk,skąd drżące dłonie,sine wargi,które niemiłosiernie zagryzasz, dlaczego sprawiasz sobie ból?Dlaczego nie zatrzymasz łez,nie przestaniesz szlochać,do cholery co z Tobą?Spójrz w moje oczy,spójrz na moją przerażoną twarz,przyłóż do klatki piersiowej dłoń poczuj jak szybko bije mi serce,nie chce się zatrzymać,a ja nie nadążam chwytać oddechu.Boję się,tak strasznie boję się jego powrotu.Dlaczego się boisz?Wrócił,po prostu wrócił,nie cieszę się,mam w sobie lęk,dużo lęku,przed oczami każdy wieczór,nie,nie ten spędzony z nim,ten bez niego,ze łzami i krzykiem,z wbijającymi się paznokciami w drewniano łóżko,z wargami zostawiającymi krwiste plamy na pościeli,tak bardzo się boję,chroń mnie proszę,chroń nas obie przed naiwnością naszego serca.Co zrobił naszemu sercu?Zranił je,zranił.Więc płacz,nie żałuj łez,płacz za nas dwie,nie przestawaj,wyrzuć ten ból.
Nie myśl o mnie źle,nie chciałam zrobić Ci krzywdy,chciałam Cię wyłącznie kochać.
znowu wale krechę z myślą, że będzie tą ostatnią i albo się zaćpam, albo skumam, że nie warto.
tak bardzo boję się stracić coś, co kocham, że nie chcę kochać niczego.
czy zawsze musimy się zakochiwać w osobach z którymi nigdy nie będziemy?
czasami raniąc kogoś, ranisz samego siebie.
PAULINA.
http://ask.fm/enoopisy MOŻE MACIE JAKIEŚ PYTANIA? :)
klikamy i komentujemy ;)