mega było wczoraj. zaraz po szkole do Piły. (a na 14:30 wywiadówke miałam :O). do Olsztyna wyjazd o 15:47 chyba ? ;O. razem z Piłą, Laurą, Dalą, Siwym i Waćką ;-). potem jeszcze z Satkiem, Uciniakiem i Kordulem. najpierw z Satkiem i Siwym wjeb****** się do jakiegoś autobusu i nawet nie wiedzieliśmy gdzie jedziemy. potem kolejny autobus. ale to `Oświęcim' był :O. tyle ludzi w 1 auto. to ja nie widziałam :O. a za drzwiami moja Mambucha stała :( :*. potem i kfc, szama (albo wcześniej nawet nie pamiętam). na Dworcową potem na Kortowo. wcześniej zakup `prowiantu' :DD. to jest klimat kiedy tyle ludzi śpiewa razem jedną piosenkę. to jest takie zajebiste uczucie :O. kiedy poznajesz nowych ludzi i gadasz z nimi o wszystkim. kiedy możesz z nimi wypić za czyjeś zdrowie, pośmiać się. chyba jako jedni z ostatnich wyszliśmy z Kortowa :O. o 5:15 mieliśmy pociąg do Nidzicy. i gdyby typas nas nie obudził to byśmy i do Działdowa pocisneli :pp.
(sory że zdj. narazie moich nie ma).