Wczoraj cudowny wieczór przy piwie kokosowym w śmiechowym towarzystwie,
a dziś tak bardzo idealny dzień w stajni <3
Chyba nie ma odpowiednich słów, mogących opisać to wszystko co się dzieje.
Jestem, wyczerpana ale czuję, że żyję.
"I can barely hold my tongue
to say the least I'm into you..."