Za każdym razem kiedy myślę, że może już czas, że trzeba w końcu przestać brać udział w tej z góry przegranej walce, poddać się, dać skołatanym nerwom odpocząć, podziękować, obrócić się i odejść, żegnając się z tym światem raz na zawsze... ten cichy głos z tyłu mojej głowy uparcie szepce: "Nie. Jeszcze nie teraz. Jeszcze nie. To nie twój czas. Masz coś jeszcze do zrobienia"
I czasem nie wiem czy bardziej go kocham, czy nienawidzę, za to, że istnieje i nie pozwala mi się poddać.
Badania zrobione 80 zł poszło . ale zdrowie przedewszystkim jak to mówią..
nie wspomne że nzowu replay a był spokój przed burza i uśpił moją czujnośc .
ale cholerstwo znowu przylazło i Veni osłabiło....
tymczasem leże i odpoczywam w domu jest nie fajnie bo cieżko sie chodzi nawet o kaszlu nie wspomne i te zawroty głowy i dreszcze brr masakra ! ;/
jutro medycyna pracy i do lekarza nowego po skierowanie na morfologie , żelazo i inne takie atrakcje -.-
i oby tym razem żelazo dożylnie bo tabsy i tak się nie wchlaniają bo żołądek już ich nie lubi -.-
nie chce byż ZOMBIE !
walcze bo mam dla kogo :)
dla ciebie Skarbie ;* bo jesteś sensem wszystkiego...i dzieki Tobie mam siły ;* i się nie poddaje ;) uwielbiam cie i Dziękuje za wszystko ejjjj Jajkowy <3333 Hefalump jest silny :) !
Użytkownik enidajkamienia
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.