dupeczka

Samotność ? Tak, ale taka pod kontrolą. Mogę spokojnie chodzić sama po mieście, to dobry czas na przemyślenia. Wiem, że mam dom, rodzinę i przyjaciół, mam do czego wrócić. Jedyne, czego się boję, to chyba to, że nie bd miała za kim tęsknić, o  kogo się martwić, kogo kochać.

Najlepsza impreza traci sens, gdy nie ma na niej kogoś, na kogo tak czekałeś.

Znasz to uczucie, kiedy nie możesz, zasnąć bo rzeczywistość jest lepsza niż jakiekolwiek sny ? Ja też nie.

I jakoś boję się tego szcześcia, które jest już tak blisko mnie. Boję się, bo jest to zbyt piękne zbyt łatwo przyszło.

Przychodzi taki moment w życiu każdego z nas, kiedy to opuszcza nas dzięcięca naiwność, kiedy zaczynamy rozgraniczać, grupować ludzi, dostrzegamy ich wady, dzielimy na złych, dobrych, tych którym warto zaufać i tych, którym ufamy ze świadomością, że kiedyś zawiodą.

Mówią, że będzie dobrze, bo to nie ich problem.

Czy Ci wszyscy ludzie, ten cały syf był nam potrzebyn ?

Największe miłości to te, których nigdy nie było.

W tym wieku może się wielu rzeczy nie rozumie, za to czuje się głębiej, niżby się rozumiało.