Calutki dzień oraz noc spędzona z Nikolą. Już wiemy, że nie jesteśmy zbyt zajebiste w kuchni. Posiedziałyśmy sobie na balkonie do samego rana, bo tyle tematów było do obgadania. Efektem mojej małej drzemki na dworze to bół gardła. Zaraz trzeba ogarnąć pokój jak i cały dom. ;)