Po 14 dniach przerwy powróciłem na łono pb. Wybaczcie przerwę (nie licząc wakacji najdłuższa dotąd!), to głównie przez brak zdjęć, a niestety na pb nie można pisać bez zdjęcia, trochę to ogranicza ale okej - w końcu to jest Photo Blog, nie?
Zdjęcie z dzisiejszego spontanicznego spaceru z Darią do świerkola, W KOŃCU porobiłem zdjęcia, w końcu, w końcu - cholernie mi tego brakowało. Jesień w Świerczewskim jeszcze nie dojrzała do końca, ale za niedługo to zrobi. Nie mogę tego przegapić, jesień jest taka malownicza ^^ Mam ochotę na jakieś Beskidy albo coś takiego, musi tam być pięknie teraz...
Poza tym w szkole zapieprz, we wtorek próbna matura z matmy (którą mam kompletnie nawiasem mówiąc) aaale, coraz bardziej mam świadomość że przecież robię od cholery tej matmy do matury, że szkoła to nie wszystko. Nawet ocenami się kompletnie nie przejmuję xD
A życie prywatne? Ostatnio intensywne z szybkimi zwrotami akcji. Ale nie będę wam mówił, wszystkiego o mnie wiedzieć w końcu nie możecie! ;-)
PS. Możliwe, że teraz będzie tu dużo zdjęć dziewczyny mej xD ;*