Ścianka bez ścianki.

Zdjęęęęć... <Adam na głodzie>

Więc dzisiaj miałem być pierwszy raz na ściance, cieszyłem się na to jak cholera, ale ofc nie wypaliło, złośliwość rzeczy martwych i niemartwych dzisiaj osiągnęło apogeum w postaci 840 które przyjechało o 5 minut za wcześnie i na które nie zdążyłem, w postaci jedynki której wcale się nie śpieszyło i w paru inych postaciach.  Tak więc zamiast ścianki był Czajnik z Filipem i Darią. A w nim Szczurzyszczyn, która kazała nam czekać na herbate ponad 30 minut,  czym prawie spowodowała, że byśmy wyszli. W Zabrzu jest lepsza obsługa <szeroki rogal>

Natomiast wczoraj byłem na królewskiej imprezie, na której było git fajno. Coś dla mężczyzn czyli Joe Cocker i taniec naszych facetów - bezcenne XD

Wyciekły kolejne kawałki od P, tj jeden z Montreux i pare innych). Dał koncert w Le Grand Palais. Może wam przybliże jak wyglądała sytuacja z Le Grand Palais - był tam pokaz mody, na który przyjechał P., miejsce mu się tak spodobało, że postanowił zrobić tam koncert. W ciągu 5 dni koncert został zorganizowany, a bilety rozeszły się w sklepach w ciągu godziny (w internecie w ciągu 10 minut). Link do Le Grand Palais od środka. Koncerty były dwa w jednym dniu, o identycznej setliście, co prawdopodobnie znaczy, że był nagrywany dvd. Liczę na to bardzo, jeśli nie oficjalny, to chociaż bootleg...

Poza tym dał jeszcze jakiś mini koncert dla programu Le Grand Journal (chyba, chyba że to klub), link do paru nagań. Btw., ma ktoś Canal+? xP

Pewnie nikt tego nie sprawdza, może mało kto czyta, ale co tam, przyda się w archiwum xP

Edit: ściągnąłem dwupłytowy album piosenek pirackich utworzony z inicjatywy Jhonnego Deppa i kogoś tam po tworzeniu Piratów z Karaibów i właśnie jestem w trakcie słuchania - genialny klimat xD

Edit2: głupi pb zjadł mi 3/4 zdjęcia. Pedofil.