Sytuacja pogarsza się z dnia na dzień. Jest źle, fatalnie, przykro i chłodno.
Zaczynam się bać, potrzebuję przytulania, ale to nie zawsze dodaje otuchy.
Noc z Karolem, pomaga... ciepło daję dużo.
Ale nie tylko o mnie chodzi... bo to on jest w gorszej sytuacji...
Przyszłość mnie martwi.
Skarbie, bądź blisko.