Kwiaty od mojego Dziubeczka... ;)
poszukiwanie pracy, i poczucie że bardziej się człowiek nudzi niż odpoczywa.
Poranne sprzątanie, doglądanie ogródka, gotowanie obiadu i znów sprzątanie.
Czuję się dorosłą , panią domu.
Ratują mnie , wieczory z Karolem, simsy i śledzenie internetu (ale to ostatnie, też zaczyna mi się nudzić)
Trzeba zaplanować wszystko tak by zdażyć odwiedzić Ksawerego i umyć wszystkie okna... i to tylko tyle moich ambitnych planów.
Czekam na Lipiec i wczasy :D