Nawet dobrze mi chyba te egzaminy pozły, no z wyjątkiem historii :l Ogolnie jakies takie łatwiejsze mi się zdawały :>
Jeszcze tylko tydzien szkoły :> Sylwester coraz bliżej, trzeba zacząć ogolnie ogarniać, oby była wolna chata :D
Jak dobrze, że jutro polskiego nie ma *_* Tzn w sumie wolałabym już pol zamiast fizyki ale tak baaardzo mi się nie chce pisać rozprawki.
Ahahahahah Ewelina i jej cięte riposty ;D -20 stopni na chali, i weź tu kurwa pisz egzamin :l