Depresję zazwyczaj nosi się w sercu, nie na twarzy. To, że ktoś się uśmiecha, nie oznacza, że w środku nie trawi go jej ogień. Oznacza jedynie, że ma jeszcze trochę sił by stwarzać pozory, że jest dobrze. A co gdy tych sił zabraknie?
Jak zwykle jakość fbl zjebie zdjęcie, no ale cóż..
Chujowe nogi :o