Wszystko co dobre ma swój początek [14.06.2010] i koniec [18.06.2010], chociaż pewnie tłok w metrze po pewnym czasie zacząłby bardziej irytować, a ogrom tego miasta przytłaczać. W sumie raz na jakiś czas mam zamiar tam wrócić, na tydzień-dwa, mam nadzieje, ze spelnie tę zachciankę. Pleszew is so good for me, hehe. ;] dobra, koniec. Streszczajac te 5 dniowa podroz zajeloby mi to sporo czasu, ale naprawde, zobaczylismy wiele i pewnie duzo zostanie w pamieci na kilka/kilkanaście/kilkadziesiąt lat ;p sama podróż autokarem miala w sobie jakiś zalążek zajebistości. pomijając wszystkie obiekty i te rzeczy materialne, caly czas bylam w towarzystwie wspanialych ludzi, ktorzy mnie rozsmieszali, wspierali, wkurwiali i milion innych przymiuotnikow, ale wiecej tych na + ;) z kilkoma z nich dopiero co się poznałam i mam nadzieję, ze te znajomości nie będą chwiolowe. przez te kilk osób jeszcze bardziej będę żałować tego, że opuszczam gimnazjum. cóż. niektórzy stracili w moich oczach zachowując sie poniżej wszelkich norm i zasad, niezmiernie mi przykro. Więcej o wycieczce postaram się opisać innym razem ;)
Ja pierdole już za 5 dni będę absolwentką Gimnazjum nr 2 imienia św. Królowej Jadwigi w Pleszewie ;o
tak poza tym dziś festyn na Szenica, mam nadzieję, że pogoda się nie spier.niczy i będzie tak zajebiście jak co roku ;) do zobaczenia na parkiecie ;)
Inni zdjęcia: Ja nacka89cwaWieczór nad jeziorem andrzej73... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24