zdj - próba samowyzwalacza ;d
i wyszło zdjęcie które kocham ;d
na wycieczce:
siedzimy we 4 na balkonie w pokoju chłopaków. wchodzi opiekun <jeah!>
-No, my tu sprawdzamy pokoje... chłopcy ładnie, a dziewczyny zaraz sprawdzę...
-A niech pan idzie! My sie pana nie boimy!
pan wychodzi. Zocha nagle sie zrywa! Noż cholera biustonosz wisi u nas na klamce!
i tym oto sposobem pan Marcin unikał nas do końca wyjazdu ;d
I kocham moje wariaty!!