Byliśmy wtedy u rodziców mojego wujka (nowego). Tą różę trzyma mama. Ta nogawka czarna to fragment ubrania wujka, pakował wtedy coś do samochodu swojego. Różę mama dostała z ogrodu od mamy wujka. Jego rodzice mają fajny jednorodzinny dom na końcu krawkowa i do tego duży ogród. Fajnie nawet było (szczerze trochę nudno). Było to w niedzielę. Bo o 10.30 byliśmy w małej kościelnej kaplicy na rynku, a potem pojechaliśmy do tego domu co wcześniej napisałam na górze.
Ale tak ogólnie to jest super. Mam nowe buty, które wczoraj kupiłam... pokażę w nowej notce. Właśnie sobie jem jogurt "Fantasia".
I dalej nie wiem co pisać więc. Zaraz wam pokażę swoje nowe buciki.
Inni zdjęcia: 2025.07.18 photographymagic... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24