ja <rano > : ej, będę 5 minut później. Mama łazienkę blokuje.
Marta : ok, znaam ten ból.
ja : ale mi się tak siku chce , że masakra !
Marta : Wyobraź sobie wodospad ;D szzzzz... ;d
Wczoraj raczej bardzo ciężki wieczór. I bardzo ciężko będzie mi o tym kiedykolwiek pisać.
Za to, żeś nic nie kochał, nic nie czcił prócz siebie i myśli twoich, potępion jesteś potępion na wieki.