photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
kamerkowate
Dodane 6 CZERWCA 2010
13
Dodano: 6 CZERWCA 2010

kamerkowate

wiesz .Przez to wszystko zaczyna mi Ciebie brakować. Twoich telefonów. Słów. Tego tekstu o 3 w nocy : " Wstawaj, ruszaj dupe. Życie czeka". Tego Twojego miażdzącego spojrzenia. Żałuje, że podjełęś taką decyzję, ale dziś , z tej pozycji na której jestem - cholernie ją rozumiem. Doceniam twoje poświęcenie - ale tęsknie. Brakuje mi tego siedzenia u Ciebie w pokoju, z muzyką na całą parę by zagłuszyć myśli. I brakuje mi tego zapewnienia,że cokolwiek by się nie działo - mogę na Ciebie liczyć. Tego budzenia rano, którego wtedy tak strasznie nie lubiłam. Brakuje mi nawet ciszy, która wtedy krzywdziła. Twojego komentarza, gdy mówiłam , że mi ciężko : " nikt nie mówił że będzie łatwo,ale że będzie WARTO" . Brakuje mi tych naszych głupawek. I przede wszystkim. Brakuje mi części serca- które ze sobą zabrałeś.
Gdybym Cie teraz zobaczyła, pewnie rzuciłabym ci sie na szyje, potem jednak Cie spoliczkowała. Tak się nie robi. nie zostawia się przyjaciółki , tylko dlatego , że się ją kocha. nie i chuj. Bo to krzywdzące. I niesprawiedliwe. Byłeś i jestes moim najukochańszym przyjacielem i ja nic , a nic Ci nie zrobiłam. Jeżeli w jakiś chory sposób dałam Ci nadzieje - przepraszam. Każdy ma prawo do błedu. Wybacz mi. Gdybym wiedziała prędzej, starałabym się bardziej. Nie wiedziałam co tracę. Jejkuuuuuuuuuuuuuuuuuu. Jestem pieprzoną hipokrytką.Pieprzoną, pieprzoną , pieprzoną !!! ; / nawet nie stać mnie na taki krok, by do niego napisać.
Wiem, że to w sumie nie powinno tu byc. Ale właśnie dziś jest 8 lat jak sie znamy. 8 pieprzonych lat rozwalonych przez wkurzającą miłość .
Nie. Nie pozwolę , by rozwaliła mi cokolwiek więcej.
Będę zagryzać ręce , ale nie pozwolę by cokolwiek się wydało. No nie moge po prostu ; /

 


tak z innej beczki. jestem sobie na spacerze z Pawłem, a tu telefon od bardzo zdenerwowanej Marty. No to zostawiam biedaka samego, i lecę do niej. Taada. okazuje się , że Marta chciała mi coś bardzo waznego powiedzieć, jednak mimo paru godzinnych podejść nie była w stanie. A więc odsunełam te mysl od siebie i skupiłam się na cudownych promieniach słońca. Potem do reszty oddałam się szczęściu jakie dawał mi rower, słońce na twarzy, zimna cola i .. muzyka. <lepiej nie zdradze jaka> . Jechałam , tańczyłam na rowerze i było tak super.Jedyny zły punkt tego dnia - goooooooooooołaaaaaa dupa !!! bleeeeeeeeee.

 

<rozmowa telefoniczna>
ja: będe sobie czytać tego sms-a przed snem .Codziennie. By pamiętać .
Adam: I tak nie zapomnisz. Znając Ciebie znasz już go na pamięć.
ja:  Nie. Nie wiem jeszcze gdzie wstawił przecinek.
Adam: Wiesz, że to nie ważne? Go już nie ma.
ja: jest. Ale nie przy mnie.


ps. tak.tak, dokładnie to widzisz. Siedze sobie z misiem od Ciebie. I owszem jest mi ciężko. Ale obiecuje, że tylko dziś. jutro znów będe się uśmiechać .

 

 


 

"Wiesz, czasem siedzę z telefonem w ręku i dopiero po chwili orientuję się, że szukam Twojego numeru. To śmieszne, dawno go przecież skasowałam. Chciałam tak bardzo wyrzucić Cię z życia, wymazać z pamięci, wytrzeć wspomnienia dawnych dni, że zapomniałam o jednym - to serce do Ciebie biło. A jego nie mogę zamienić i oszukać."

 

 

 

 

ps2. Marto, czemu nie lubisz Pawła ? ; /

 

Informacje o emotion


Inni zdjęcia: Ja nacka89cwaIdą przez życie ? ezekh114Na Mazowszu. ezekh114A walk quenNocny widok andrzej73Z kuzynostwem nacka89cwaKarma tezawszezleAlpy ajusiaLunch time ajusiaSłoneczna róża bo pada :) halinam