Ahh. co to był za dzień.. w całości spędzony z Martą ;) rowery, pogaduchy i praca. Nasze śmieszne schizy i wspomnienia .Nasze dziecko zostawione na chwilę w krzakach <nie wchodząc w szczegóły>, szpieg na motorze :D Brakowało mi takich dni spędznych tylko i wyłącznie z Martą ! :D Jest koooochana za to, że dziś powiedziała co powiedziała o .. kimś. To było boskie. xD <lol2>.
A teraz przejdę do tego co mnie dziś zaskoczyło .
Siedzimy sobie przed żabką, odpoczywamy, ze sklepu wychodzi dwóch gości .
-Ty jesteś Wika, prawda ? - pyta jeden ,a ja zastanawiam się skąd znam ten głos. Potem okazuje się, że to mój niepoznany dotąd kolega. nie zrozumiecie, jak wam powiem skąd się znamy,więc omine te kwestie. Powiem wam tylko, że nasza znajomośc trwa od jakiś sześciu lat z wielkimi przerwami xD Paweł, bo tak się nazywa , proponuje spacer wieczorem. no to się godzę. Przecież nie mam nic do stracenia.
Po pracy szybko rzucam rower do piwnicy, lecę pod prysznic i szybko szykuje się do spaceru. Czuje cudowną niepewność .
Czeka na mnie. Trzyma piękną róże w ręku ,a ja zaczynam przeklinać moją niepewność .Wcale nie jest taka cudowna. Idziemy, gadamy . Jest super ;) przypomniam sobie te liczne przegadane noce. Te dni ciszy, które zmieniły sie w pełne miesiące. 'Cholera jasna' - myśle. Szkoda, że akurat w takim momencie mojego zycia się pojawia. On , wie jak jest. Czyta mojego bloga, więc jest na bieżąco co do moich uczuć . Wypowiada swoje zdanie, które powoduje , że przystaję. " Nie sądzisz, że skoro po dziś dzień się nie zorientował,to się nie zorientuje ?" - mówi - "a może on woli udawać, że nie wie ? Wika. Szkoda Twojego życia, na takie zagrania. Skoro nie chce z Tobą o tym gadać, to najwidoczniej nie ma sensu na to oczekiwać"- przerywa, staje. - " Może lepiej pokochać kogos kto będzie tego wart ? Kto nie będzie bawił się Twoimi uczuciami? . - w tej chwili, bronie Go."on nawet nic nie wie" - mówię, na co Paweł kręci głową. " nie, Wika. On wie, tylko zgrywa głupiego, bo tak jest dla niego łatwiej. nie myśli jednak o tym, co byłoby lepsze dla Ciebie. Podły z niego egoista." - burzę się. Protestuje. Nie pozwalam obrażać tak bliskiej mi osoby, na co Paweł tylko spokojnie mówi : " Wiem, że to co mówie brzmi brutalnie, ale taka jest prawda.Poza tym spójrz. Nie lepiej zapomnieć i znaleźć sobie kogoś wartego Ciebie ? " - pewnie , że tak.Ale to ja nie jestem warta jego, a nie on mnie. myślę. Ale gdyby to było takie łatwe... "Jedziesz do Niemiec. może tam, gdy będziesz daleko od niego zrozumiesz o co mi chodzi." - nie chce traktować tego wyjazdu jak odwyku ~ myśle, jednak milczę. Kiwam tylko głową. " Chryste. Zrobiłem Ci przykrość mówiąc to co myślę ? Ej.. " podchodzi i dotyka mojej ręki.<mojego chorego palca ułćć ; / > . Zmieniamy temat. stwierdzam po czasie, że to co mowił miało w sobie trochę racji. Wracam do tematu. Zaznaczam, że nic nie obiecuje, bo sama nie mam kontroli nad moim sercem, ale że moge spróbować. Że pewnie umrę z rozpaczy,ale potem w końcu sobie poradzę. I że chyba czas najwyższy zapomnieć. Rozumiem już w pełni Mateusza. I wiem czemu uznał, że lepiej jak zniknie z mojego zycia. Wprawdzie nie stać mnie na taki krok,ale.. no ale.
Adik ;)
22:08:57
przejabali. no kuźwa. Wstyd mi za to , że jestem Polakiem .
wika ;)
22:09:24
a mi nie ;] spójrz na to z drugiej strony Niemcy wygrali <radocha>
Adik ;)
22:09:36
Wika........ proszę Cię. Nie teraz. Nie teraz.
wika ;)
22:12:02
Nieeeeemcy czarno -czerwono- zóóóółciiii , Niemcy czarno.. <wyje na cały dom>
Adik ;)
22:12:39
uhh. jak ciężko jest mi teraz Cię nie przeklnąć ;]
wika ;)
22:13:11
a spoko. klnij. Już jeden znajomy na mnie wjechał za to xD No ale ejj. To nie moja przecież wina .
Adik ;)
22:13:57
Słuchaj. Ubierzemy cię w strój kibica Niemiec, wymalujemy itd i puścimy na mecz , dobrze ? Jak przegra Polska - powiesz wszystkim, że to nie twoja wina :D
wika ;)
22:15:09
i właśnie to mnie wkurza.Polska mnie wkurza. Polacy. Zabili by mnie za to. Obrzucili błotem - dlatego, że jestem inna i komu innemu kibicuję. A wiesz co zrobili Niemcy jak przyszłam w szaliku Polski ? Podali mi rękę i powiedzieli, że dobrze mnie widzieć .
Adik ;)
22:17:09
a więc .. dobrze cie widzieć, ale błaaagam . Nie ciesz się tak z naszej porażki . :D
wika ;)
22:17:13
ja wygrałam ;P
Nie wiń mnie za to. Mam niemieckie serce. I nic nie poradzę, że cokolwiek by się nie działo - będę po ich stronie ;*
Skąd cię znam? Dlaczego tak cię pragnę, jakbym raz już cię straciła?