Wieśka ;)

zdjęcie specjalnie na życzenie mojej wiernej czytelniczki Karinki xDd

Zdjęcie głupieeeej jakości, i uwaga, uwaga. Nie przez pb, tylko przez kadrowanie pięciokrotne. Bo.. do zdjęcia wepchnął się świadek i.. ktoś tam jeszcze xD

ślub był bajeczny.

wgl, cieszę się, że stało się tak jak się stało, jeżeli chodzi o Karinę.

Gdybysmy się wtedy nie pokłóciły, dzis pewnie nie doceniałabym  tej przyjaźni .

Dziękuje bardzo pewnej fochniętej na mnie Pannie za to , że nie podpisałam się POD JEJ umową o spółkę < praca na kursach> Jednak jak już mówiłam, to wbrew moim zasadom, by ktoś robił wszystko za mnie.

Dziekuje jej też za te pare zdań na tamtym parkingu, które tak zabolały, tak cholernie zabolały, ale były równocześnie prawedziwe.

Uświadomiłam sobie, że ma rację. Że wolałabym uslyszeć od niego : Spadaj. Nie podzielam Twojego uczucia, nasza znajomośc skończona " . Niż bac się odezwać..Niż nie wiedziec na czym stoję .

Kuźwaaa. Ten wypad do parku nie zakonczyl sie dla nas pozytywnie. No.. praktycznie nie. Bo miał też swoje dobre punkty. Uświadomił mi co mogłam stracić.

wgl, mamy 5 miejsce w szkolnych zawodach siatki xD

hahah xD ale to dobrze, nawet baardzo dobrze jak na pierwszoklasiski ;D

ps. najlepszego dzieciaczki ;*****

- Widzisz jaka jestem słaba, tyle cierpienia już na mnie spadło, tyle bólu dźwigam co dnia, a za co? Za to, że chce komuś ofiarować Miłość- najpiękniejsze uczucie na świecie... Dlaczego Ty masz zawsze rację, a ja naiwnie wierzę, że tym razem będzie inaczej, a potem znów cierpię, owijając bandażem kolejną ranę?