Po pierwsze, nie wiem nawet kiedy zdjęcie zostało zrobione. No na pewno wczoraj, kiedy bawiłam się w DJ-ke, piosenkarkę i tancerkę.
Wróciłam właśnie z rowerów z Misiem. Ha! mój sukces. udało mi sie dojechac do Szarloty bez przerwy xD <lol2> Potem siedzielismy w parku obserwując dzieci . jeeej . To bylo slodkie xD
Jutro już ślub. Cieszę się, to będzie inny weekend. A i zdjęc bedzie duzo. Mam nadzieje, ze wyjdą .
A tak wgl... To moja sukienka jest za KRÓTKA!!! łaaaaaaaaaaaaaaaaaaa. wszystko mi widać . MAsakra. Szkoda, że tak mało czasu na poszukiwanie innej. Zresztą , może ubiorę te co miałam na balu ?
No i wracam sobie z rowerów, patrrzę a na wycieraczce leży jakas butelka i rózyczka. Dzwonie natychmiast do Adama i pytam co to jest .
-eliksir szczęścia i miłosci
-czyli ?
-wino . czerwone. napij się .
i teraz siedzę i sączę moją lampke .
ide sobie. moze sie poloze na chwilkę .
[...]I nawet kiedy ja będę mówiła wszystkim wkoło, że zapomniałam, to sercu uda się mnie przekrzyczeć, wołając: "Nie wierz.! Ona nadal żyje z myślą, że on wróci.''