hahahha, znalazłam to na Mistrzowie.pl xD
Z siłowni nic nie wyszło, może to i lepiej bo na zjeździe byłabym padnięta. Właśnie dzwonił do mnie Ro, że za dwa tygodnie jedziemy na dwódniowe szkolenie do Olsztyna. No i jest grejt. Tylko trzeba wybłagać zgodę pewnej mojej ukochanej osoby, i rzecz jasne mamy.
Jakoś nie dowierzam, że mamy już grudzień. Gdzie mi mineły to wszystkie tygodnie, miesiące od lata?
Lecę, czekają już na mnie.
Zawiążę tylko chustę na głowę i już mnie nie ma ;)
wpadnę tu jeszcze dziś.
edit : moje sny mnie przerażają xD Muszę się ogarnąć, bo budzę się rano cała czerwona xD haha. Miłego wieczorku.