wkurwia mnie to, kiedy próbuję napisać jak najdłuższą wiadomość by wyczuć czyjeś emocje w tym, w jaki sposób mi odpisze a w zamian dostaje jedynie "ahh ;/ ".
Irytuje mnie to jak próbuję z kimś szczerze pogadać,a ten ktoś zmienia temat. Czasem wolałabym schować telefon w szafie niż wymieniać z kimś tak puste wiadomości ;/ kurwa, ludzie ogarnijcie się. Rozmowa ludzi dorosłych nie polega na domysłach noo ! a minka " ;( " to za mało .
Wkurwia mnie to jak czekam na wieczór by spokojnie z kimś popisać, a ten ktoś zajebiście muli.
Wkurwia mnie to, że teraz siedzę i przeklinam.
Dziś wkurwiasz mnie Ty.
i nic na to nie poradzę.
;/
edit : no i stało się. Moje "wkurwienie" osiągneło szczyt. Aaaa! Nienawidzę ludzi na których mi zależy ! *wnerw*