Pies został podpalony.
Był w zamknięciu w kojcu,nie miał szans ucieczki.
Kuba ma liczne poparzenia i otwarte rany.Cudem przeżył.
Potrzebne jest długotrwałe i kosztowne leczenie.
Przebywa pod opieka Fundacji Mrunio.
Dzięki wspaniałym ludziom ma szanse przeżyć choć rany psychiczne na pewno się nie zagoją...
więcej informacji znajdziecie tutaj:
http://www.otowroclaw.com/news.php?id=58883
KAŻDA ZŁOTÓWKA I NAPISANIE O TYM NA WŁASNYM BLOGU BĘDZIE DLA NIEGO POMOCĄ.
Konto Fundacji Mrunio, na które można wpłacać datki na leczenie Kuby:
Bank PEKAO S.A I O. w Kłodzku
85 1240 1965 1111 0010 1171 6801
Jaszkowa Dolna 38F
57-300 Kłodzko
Ta sprawa też powinna znaleźć swój koniec w sądzie ale teraz najważniejsze jest leczenie podpalonego zwierzęcia.
Zrzućmy się po nawet niedużej kwocie i... Piszmy o tym.
WKLEJ FOTKĘ I WPIS NA SWÓJ PROFIL I POMÓŻ!!
----------------------------------------------------
nie moge sie na to patrzec!
co to zwierze musialo przejsc?