Właśnie skonczylam ogladac Quo Vadis... masakra, myslalam ze usne ;/ Ale wytrwalam do konca xD Jakos sie udalo!
A wiec... mam nareszcie kompa w swoim pokoju! Udało sie! I własnie dzisiejszego dnia moja siostra pierwszy raz tak oficjalnie byla w moim pokoju ;p;p
Czyli teraz wyglada to tak, ze calymi dniami siedze w pokoju... tutaj jem, spie, ogladam tv, no wszystko xD
Caly ten tydzien mialam spedzic w "zeszytach" taaaa.... nic z tego nie wyszlo! Moze i dobrze... przynajmniej nie jestem swiadoma mojej niewiedzy ;p
No nic.. nie wazne.. w ferie mam odpoczywac a nie sie stresowac ;p
A zdjecie... no cóz... feriowa głupawka...
Udalam sie z moja wariatką na spacer...
Przewalone drzewo słuzylo nam jako most i łodz ;p masakra... przez te pare godzin czulam sie jak dziecko! Taka wolnosc... zapomnienie... wyjebane we wszytko, choc teraz tez tak jest ;)
Wariatka wyjechala...
Choc wroci napewno;p
A ja czekam... dosc dlugo... ale nie na nia;p
A... w sumie to juz mamy 24 styczen.. no tak moja data, no w sumie to "nasza"
A wiec... mozecie pytac o co chcecie;p na wszsystko odpowiem... w sumie to musze xD