Nic się już na to nie poradzi.
18.12.11
11.02.09
Nic nie umiem już z siebie wydusić. Nie daje mi tyle spraw spokoju ostatnio, że chyba zwariuję. Było pięknie za co dziękuję. Ale od przeznaczenia nie da się uciec. Ono ciągnie się za mną. Fatum. Jestem coraz bliżej, chociaż wydaje mi się, że od niego uciekam. Wszystko jest złudne. Wszystko dzieje się na opak. Nie ma już w co wierzyć. Mimo, że światło ciągle we mnie jest, to ciemność je przysłania.
Nie chcę wracać do 2010. Już nie.
Inni zdjęcia: farewell Ozzy O. deadweather... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24