Tęsknię już za Polską, za Wrocławiem...za domkiem moim.
Ale z drugiej strony jest bardzo ciekawie, dużo roboty ale i dużo wolnego.
Szkoda, że weekendy tak szybko mijają...
Tu jest tyle zwierzątek, tyle zajączków, że łooooooo TYYYLEEEEE
Dobre wkręty wieczorami, piwnica haha
Jeszcze brakuje pogody, w pracy zimno,
na dworze zimno.
KURCZAAAAAAKI
KURCZAAAAKI
wszędzie kurczaki, na obiad, na śniadanie, na kolację, w pracy ciągle ahhaha
za rok znów tu przyjedziemy, chyba że nas wywalą xD
Żebyśmy tylko zarobili tyle ile byśmy chcieli...
i heja, żyć i nie umierać!
Pozdrawiamy z Tinnen, Haren (Ems) !
<3