"I śmieją się ze mnie, bo używam takich wzniosłych słów. Ale jeśli ktoś ma wzniosłe myśli, musi przecież używać wzniosłych słów dla wyrażenia ich. Czyż nieprawda?"
O sobie: Nieraz próbuję tego dociec, jestem czy nie jestem.
Tylko, że sam dla siebie człowiek nie jest świadectwem.
Musi zawsze ktoś drugi poświadczyć.
Sam dla siebie człowiek jest zbyt wyrozumiały.
Jak może, tak się broni przed sobą.
Kluczy, wymija się, omija, aby nie dalej,
nie głębiej, nie tam, gdzie coś ukrywa.
Sam przed sobą każdy chciałby wyjść jak na ślubnej fotografii.
~ W.M.