a wiec jest źle.. jestem chora , siedze na tyłku ogladam mtv/fox life em mandarynki i pije kawe czasem odbiore pare telefonow od mady albo innych... a mada chodzi do szkoly , modli sie, marzy, rysuje bryły na matematyce  <jutro bd to czytac na informatyce?> mowi mi , ze tez chce byc chora ale mnie odwiedzic jej sie nie chce chociazby po to , zeby sie zarazic!;oo

ogladajac dzisiaj poraz DOKLADNIE 23 "DIABEŁ UBIERA SIE U PRADY" stweirdzilam ze kocham Meryl Streep na zaboj ... o tak ! to jest miłość na caaaałe zycie!<3333333333

mada pewnie teraz mysli jakiej czcionki i wielkosci liter uzyc aby wypracowanie z angielskiego wydalo sie dłuzsze?! ;o

wiec nie bd jej przeszkadzac. >.<

CLEMSON! <art is truth>

^{<coraz/bardziej/nie/nawidze/sowjego/telefonu>}

soo,  ta pani wyżej gnębi mnie i gwałci umysłowo, ,żebym dodała jakąś notke!

ona sobie chora leży to ma czas! i krzyczy potem na mnie! a ja sie tu męczę nad wosem i polskim, i co chwile dostaje wiadomośc

-" Mada! dodaj notke. nie wierze,że ciagle te lekcje robisz."    <;;;;

artystka! ! !  ;DDD  

ale i tak ja zabije! bo nie chce mi powiedziec!   

^{foch z przytupem! i gwiazdeczkami i melodyjka!  ha!    <lol2>}    !                      noi słitt!

lalalalallalalalalala!   

'wale rymy nie bywale'  -podoba się to?              nie podoba się wcale! ;;;;

ide tonąc w wodzie, a potem w snach! ;]]]]                

     E m s o n.              mada!(jak by co ,to to znaczy Mada ;D)