no wiec jutro bede juz w polsce :D
przylatuje niestety do Warszawy wiec bede sie tlukla w pociagu ale nie szkodzi bo pociag jest moim ulubienszym transportem :D
najwazniejsza zecz to to ze inteligentnie Gosia zgubila karte do telefonu polkiego wiec bede musiala jak tylko przyjade kupic karte polska... wiec pewnie w pociagu z nudow bede pisala do was sms z moim nowym numerem ale moze sie zdazyc ze pare osub pomine wiec mi sie wieczorem przypomnijcie na gg to jak bede wieczorem juz u dziadkow to wam podam :)
a i ostatnia sprawa o 15:31 moj pociag przyjezdzia na doworzec glowny wiec jak ktos ma ochote i czas to moze mnie przywitac :D chociasz maja mnie odebrac dziadkowie wiec nie zabawie dlugo na dworcu...
jej juz nie moge sie doczekac :)
mam nadzieje ze nie zasne w pociagu i nie obudzie sie gdzies nad mozem xD chociasz juz mam z wami przerobione nie spanie w pociagu... tak ten pamietny czas kiedy to wszycy posli spac a ja twardo siedzie i tylko oczka mi sie kleje ale na szczescie posniej Madzia mnie na chwile zmneinila i moglam troszke pospac :P no ale jak sie wraca z wyjazdow harcerskich to czlowiek uczy sie nawet spac na stojaco xD
ok poncze bo mudsze sie wyspac do zobaczenia :*:*:*