http://www.youtube.com/watch?v=xhRQVae93JQ
'Moje lęki moje fobie
Teraz tym żyję...
Narkotycznie odurzony
Znowu nie widzę granic
Między piekłem a tym co
Ciągle jeszcze przed nami...
Potłuczone szkło znów w pięściach
Z krwią uchodzi gniew i strach
Znów sam przeciw sobie
Jak za starych lat.'
Najgorsze są noce..wtedy czasami nie mogę wytrzymać.Dopadają mnie wspomnienia.Wszystko znowu powraca.Chłód,dziwaczne,bezbarwne cienie ,drzewa ze ślepiami. I ta cisza,która aż dzwoni w uszach.Czasem całymi dniami nie odzywam się słowem.Ani nie myślę.Nie robię zupełnie nic.Jestem wtedy tylko ciałem.To dziwne,że człowiek całe życie musi spędzić w jednym ciele.Wciąż jeszcze chętnie zostałabym kimś innym.Ale przynajmniej nie umieram.Kilka razy naprawdę myślałam,że to już koniec.Byłam zupełnie zdezorientowana,zanurzona w zimnej nicości bez początku i końca.Byłam rzeczywiście chora,chora fizycznie.