Wczorajszy wyjazd do Krk całkiem ok, pomimo, ze samolot MISIACZKA był opóźniony z powodu śniegu w UK doczekałam sie i zobaczyłam ten słodki już z nie BLĄD włosami ryjek :* szybkie miasto i 'Rodzinny' wieczór przy moim ulubionym drinasku wyśmienity. <3 Oraz późny wieczór z dzieczynkami w Prajmie, bo wszytko inne zamknięte jest w godzinach nocno-wieczornych w moich ukochanych Czechowicach. Plany na poł Feri z Mamcią Misia i Misiem są. Byleby było wszytko tak jak ma być ! :* Do wieczora MIŚ. ;*
Zawsze miałam ogromną ochotę Cię pocałować.
Jedyne, co mnie blokowało, to myśl, że kiedyś mogę za tym zatęsknić