Hahahahaha, foto z dzisiaj ;d wyszlam tu FATALNIE.! ;d
jakies takie z dupy, ale jest ;dd
moja dzisiejsza notka.? hmm... będzie poświęcona, tym, którzy naprawdę na nią zasłużyli..
Pewnie się rozpisze i może nie powinnam tego pisać tutaj, publicznie, ale to zrobię, ponieważ chcę, żebyście wiedzieli, ile dla mnie znaczycie.
Na początek? Wiem, że nie powinnam zaczynać od tego, ale chcę podziękować Marcie. Tak marcie... Za to, że była przy mnie wtedy gdy potrzebowałam tego najbardziej w życiu. Pomogla mi z tego wyjść, chociaż nawet nie wiem, czy zdaje sobie z tego sprawę. Nie miałam chęci na nic, a tym bardziej na życie... Ale nie, nie dała mi się poddać, robiła wszystko, żebym tylko nie była sama, nawet głupie siedzenie na ławce, w parku czy gdziekolwiek, ale nie sama.! tego Ci nie zapomne do końca życia, nawet jeśli później już o mnie nie będziesz pamiętać. Za co jeszcze.? Za to, że się ode mnie nie odwróciła, jak wszyscy pozostali.. Wiem również, że może już ostatnio nie najlepiej się dogadujemy, ale dziękuję Ci za to, że przy mnie jesteś i przepraszam, za to co narobiłam...
Chcę też podziękować Olce. Z Olom są odpały <3 również dziękuję, że jesteś. Mimo, iż za często się nie spotykamy(co trzeba zmienić ;d) to wiem, że na Tobie mogę polegać. Że mnie nie zawiedziesz, nie po tym, co przeszłyśmy, na pewno. Ty też mi pomagasz, wspierasz. Wiem, pewnie Cię często wkurzam, za co przepraszam, to i tak mnie kochasz, prawda ;> Dziękuję za rozmowy na gygy. Za to, że nie mówisz, że moje problemy, to nic, że inni mają gorzej czy coś, tylko, że mnie wspierasz, wysłuchujesz i doradzasz. Właśnie za to dziękuję <3
Ooooo ;** Dziękuję także Milence :* Tak, zdecydowanie za to, że jesteś. Za rozmowy na gadu, ale szczególnie za esemeski ;D i za to, że masz w play ;d . Dziękuję, że mnie wysłuchujesz, mimo tego, że często pieprze bez sensu. Ale nawet Twoje zwykłe "aha" w sms'ach często poprawia mi humor, bądź nawet czasami wyciąga z dołka, wlaśnie to, że wiem, że mnie wysłuchasz<3 ZAWSZE, nawet jak mi nie odpiszesz, to po pewnym czasie "sory, ale nie mogłam odpisać[...]" jest megaa<3 Kocham odpały z Tobą, naprawdę kocham.! Twój śmiech<4-1. Wiem też to, że nawet zajebiście często Cię wkurzam, ale nic na to nie poradzę, może za to mnie lubisz.. ;d znam Cię już prawie na wylot, choć wciąż są rzeczy, które są dla mnie zagadką ;D. lubie jak się rozpiszę, a ty odpiszesz "aha", ponieważ nie chce Ci się pisać ;DD . Właśnie dziękuję, że jesteś <3
Dziękuję Idze. Za niektóre fazy, ale szczególnie, za rozmowy na giegie. Za to, że za każdym razem podniosłaś mnie na duchu. Za schizę, o kwiatku. Za to, że podbijemy razem świat.! :) Spełnimy swoje marzenia, żaden dupek nam nie przeszkodzi.
a teraz... Wiem, że między nami się popsóło i, to ostro. Za co szczerze przepraszam, bo wiem, że to z mojej winy. Chciałabym to naprawić, ale czasu cofnąć się nie da. Ale można zacząć trochę inaczej, co już zaczyna prosperować. Jeszcze raz bardzo dziękuję ;***
A teraz... znajdzie się tu Kaśka. Tak, ona.
Mimo tego, że znamy się dopiero 5 miesięcy, to cię lubię. bardziej, niż tylko jak koleżankę, ponieważ mnie wysłuchujesz, nawet jak pierdolę... . Chcę Ci podziękować, za ostatnie rozmowy. Dużo dały. ;*
nie chcę, żeby ta notka komuś coś zrobiła, bądź, żeby komuś przeszkadzała. Chcę tylko żeby tafiła do tych ludzi ;D
No dobra..
o jejciu jejciu asięrozpisałam... No ale napisałam to szczerze.
Dziękuję.
Senkju senkju baj Robaczki ;**