Połowinki... znowu ;P
Ogólnie dooobrze jest :p
ostatnio miałam gorsze dni, miałam dosłownie wszytskiego i wszystkich dosyć. Nic mi się nie chciało... Ale jakoś przeżyłam i nikogo nie zabiłam, :))
Cieszę się, że jutro ostatni dzień do szkoły.
Do tego 4 skrócone lekcje i wigilia klasowa ;D
I Paweł wkońcu wraca !;D
I nie mogę się doczekać sylwestra ;P
Jak się z Malyną zaczniemy szykować to nas fajerwerki ominą xD
heh
Dobrze będzie, prawda? ;))