Kocham to zdjęcie, niby takie zwykłe ale strasznie mi się podoba.
Wakacje dobiegają końca... i nie podoba mi się to, za mało czasu. Wszystko przeminęło za szybko, nie wyłapałam rytmu. Wróciłam z Egiptu bardziej zmęczona niż po roku szkolnym, teraz ledwo zipie sącząc herbatkę, pośpię jutro sobie dłużej.. odpocznę. Jedyny pozytyw dzisiejszego dnia to, to że Stella do mnie wbiła której bardzo dziękuję <3
Dajcie mi więcej czasu, proszę.